Zakończenie edukacji w szkole średniej, którego wyrazem jest najczęściej pozytywny wynik egzaminu maturalnego, to, wydaje się, jeden z najbardziej upragnionych momentów w życiu młodego człowieka. Będący na skraju dzieciństwa i dorosłości nastolatek utożsamia bowiem ukończenie liceum czy technikum z wejściem w dojrzałość i samodzielność – uwolnieniem się spod kontroli i jurysdykcji rodziców oraz nauczycieli.
Choć mówi się o tym, że w dzisiejszych czasach i przy obecnych, nieustannie obniżających się standardach edukacyjnych, zdać maturę to nie sztuka, to jednak wielu młodych ludzi ma z tym spore kłopoty, wielokrotnie podchodząc do egzaminu. Czy wina tkwi w nieodpowiedzialności i niedostatecznej pracowitości uczniów, czy też w nieskutecznej pracy nauczycieli, którzy nie posiadają umiejętności rzetelnego i efektywnego przekazywania wiedzy? Oczywiście, trudno w tej kwestii rozstrzygnąć o prawdzie – w większości przypadków maturalne niepowodzenia stanowią bowiem wypadkową wyżej wymienionych czynników. Okazuje się jednak, że przy odrobinie pomysłowości, motywacji i dobrych chęci można uczynić przygotowania do matury znacznie łatwiejszymi, a przy tym bardziej skutecznymi.
Pierwsza zasada brzmi – ucz się od samego początku. Istotne jest bowiem podejście ucznia do zdobywania i przyswajania wiedzy już od pierwszej klasy szkoły średniej. Nie warto zatem na samym początku pogimnazjalnej edukacji stwarzać sobie zaległości, ignorując zalecenia rodziców i nauczycieli. Program nauczania obowiązujący w liceum lub technikum jest bowiem sumiennie rozdzielony na trzy lub cztery lata nauki. Wówczas uczniowie posiadają wystarczająco dużo czasu na przyswojenie wszystkich informacji. Jeśli jednak pierwszych kilka semestrów młodzi ludzie, używając potocznego sformułowania – przebimbali – istnieje niestety prawdopodobieństwo, że nie zdołają nadrobić zaległości.
Warto także pamiętać, że nauka podczas lekcji to nie wszystko. W ciągu czterdziestu pięciu minut nauczycielowi nie zawsze udaje się przekazać całość zaplanowanego materiału. Wówczas prowadzący zajęcia poleca podopiecznym zajrzeć do podręczników lub innych źródeł wiedzy w domu – we własnym interesie ucznia jest więc zastosować się do prośby. Kto wie, czy pominięta przez nauczyciela z braku czasu informacja nie będzie wymagana podczas egzaminu maturalnego?
Ciekawą i przydatną inicjatywę z pewnością stanowią szkolne koła naukowe. To innymi słowy kluby, które kilka razy w tygodniu lub miesiącu gromadzą uczniów zainteresowanych pokrewną dziedziną wiedzy – fizyką, matematyką, historią, językami obcymi… Uczestniczenie w aktywnościach organizowanych przez koło to nie tylko świetny sposób na zdobywanie wiedzy i przygotowanie się do matury, ale i wspaniała okazja do nawiązania nowych znajomości i po prostu dobrej zabawy.
Jeśli jednak borykamy się z poważniejszymi naukowymi trudnościami – nie wahajmy się poprosić o pomoc. Indywidualne korepetycje z przedmiotu, który stwarza nam problemy, zdziałać mogą bowiem przysłowiowe cuda.
