Egzamin maturalny to dla uczniów liceów i techników jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu, które może zdecydować o ich przyszłości. Dobrze zdany stanie się przepustką na prestiżowe szkoły wyższe. Nieudany zatrzyma maturzystów w rozwoju i zmusi ich do powtórzenia matury, a nawet zdawania jej za rok. Nawet jeśli poprawią się w drugim terminie, na najbardziej obleganych kierunkach studiów nie będzie już wolnych miejsc i pozostanie im wybór nieco mniej ciekawych uczelni. Dlatego o maturze trzeba zacząć myśleć z dużym wyprzedzeniem, a najlepiej rozpocząć przygotowania już jesienią, na początku trzeciej klasy w przypadku licealistów i czwartej – dla uczniów techników.
Maturzyści już dawno mają za sobą wybór przedmiotów, które będą zdawać na egzaminie. Dokonali tego w drugiej klasie, ale tak naprawdę decyzja zapadła już pod koniec pierwszej, kiedy musieli zdecydować, jakich przedmiotów będą się uczyć w rozszerzonym zakresie. Uczeń szkoły ponadgimnazjalnej ma więc całkiem dużo czasu na przyzwyczajenie się do myśli o zdawaniu konkretnego przedmiotu i przygotowaniu planu nauki do egzaminu maturalnego.
Działaj z głową
Nie zostawiaj nauki na ostatnią chwilę, ponieważ po pierwsze w ciągu kilku dni przed egzaminem nie opanujesz całego materiału, zwłaszcza w przypadku tak trudnych przedmiotów jak matematyka, fizyka czy chemia. Po drugie narazisz się na ogromny stres i wyrzuty sumienia, które mogą wręcz utrudnić zdawanie danego przedmiotu, sprawiając, że spanikowany nie będziesz myślał racjonalnie i będzie Ci ciężko się skupić. Przygotowania najlepiej rozplanować już jesienią, ale nie rozpaczaj, jeśli do zimy niczego nie zrobiłeś. Wciąż możesz opanować materiał, oczywiście przy dobrym planie i konsekwentnym działaniu. Tu już nie ma czasu na większy odpoczynek. Na kilka miesięcy przed maturą musisz zmusić swój mózg do systematycznej pracy.
Systematyczność to klucz do sukcesu
Jeśli przez wszystkie lata szkolnej nauki na bieżąco starałeś się opanować materiał i nie masz żadnych większych braków, bez trudu i dużego wysiłku uda Ci się powtórzyć całość z takich przedmiotów jak matematyka, język obcy czy język polski. Nie nakładaj też na siebie zbyt wielu obowiązków i nie staraj się być zbyt ambitny za wszelką cenę – najpierw przypomnij sobie wszystko to, czego uczyłeś się w szkole, a może pojawić się na egzaminie (tak zwaną podstawę programową), a później uzupełniaj wiedzę o dodatkowe informacje, nowe słowa i zwroty w języku obcym, ciekawe lektury lub rozwiązuj skomplikowane zadania, wykraczające poza plan nauczania. Nie skupiaj się zbyt długo nad jednym zagadnieniem. Jeśli na razie nie wchodzi Ci do głowy na przykład cykl Krebsa, zajmij się czymś innym, na przykład genetyką. W ten sposób cały czas będziesz szedł do przodu i miał satysfakcję z wykonanej przez siebie pracy. Do poprzedniego zagadnienia powrócisz za jakiś czas i może nawet będzie Ci trochę łatwiej. Nie ucz się cały czas jednego przedmiotu, ponieważ po pewnym okresie będziesz miał go dość, a do maja i tak wszystko zapomnisz. Staraj się dzielić naukę i jednego dnia powtarzać np. biologię, a kolejnego – matematykę.
