Absolwenci gimnazjów, marzący o tym, by jak najszybciej zdobyć pracę i mieć własne pieniądze, na pewno nie powinni kontynuować edukacji w liceum czy technikum. W takim wypadku najlepszym wyjściem będzie jak najszybsze zdobycie zawodu, co umożliwia zawodówka. Po dwóch lub trzech latach nauki uczeń jest gotowy do wejścia na rynek pracy. Zasadnicze szkoły zawodowe oferują przygotowanie do wykonywania takich zawodów jak: fryzjer, sprzedawca, kucharz, murarz, piekarz i wielu jeszcze innych. Nauka w szkole odbywa się tu zwykle przez trzy dni w tygodniu, dwa pozostałe zaś są przeznaczone na zajęcia praktyczne w zakładach pracy. Kończąc szkołę taką jak zawodówka, otrzymuje się świadectwo zdobycia wykształcenia ogólnego zasadniczego. Aby uzyskać kwalifikacje niezbędne do wykonywania zawodu, a co za tym idzie tytuł czeladnika lub mistrza, trzeba zdać egzamin państwowy organizowany przez Okręgowe Komisje Egzaminacyjne lub egzamin czeladniczy. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby absolwent szkoły typu zawodówka dalej się kształcił i uzyskał tytuł technika. Taką możliwość daje mu trzyletnie liceum dla dorosłych, gdzie naukę według prawa może zacząć od klasy drugiej. Dodatkowo też musi potwierdzić swe kwalifikacje zawodowe złożeniem odpowiednich egzaminów. Wszechobecna moda na posiadanie wyższego wykształcenia, spowodowała, że zmniejszyła się liczba osób kończących szkoły zawodowe. Przyczyniło się do tego też zapewne popularne kiedyś straszenie słabych uczniów, tym, że jak nie wezmą się do nauki, to ostatecznie jedyną szkołą, jak ich przyjmie będzie zawodówka. Jednak młodzież powinna zdawać sobie sprawę, że nie każdy poradzi sobie w liceum. Nie dla wszystkich absolwentów studiów także znajdzie się praca, co daje się już zauważyć w całym kraju. Dla niejednego na pewno lepszym wyborem będzie szkoła zawodowa i konkretny zawód, umożliwiający niejednokrotnie znalezienie pracy także poza granicami kraju. Niektórzy pracodawcy wysuwają nawet twierdzenie, że brakuje absolwentów takich szkół jak zawodówka. Zgłaszają też potrzebę zreformowania całego szkolnictwa zawodowego. Reforma według nich powinna polegać na zaopatrzeniu szkół w dobrze przygotowaną kadrę pedagogiczną oraz niezbędne urządzenia, ale także pozwalać na możliwość kształcenia młodzieży w nowych niezwykle potrzebnych zawodach, jak na przykład operator nowoczesnego sprzętu. Ministerstwo Edukacji Narodowej głęboko zastanawia się nad przeprowadzeniem zmian. Pierwszym krokiem jaki wykonało jest opublikowanie w internecie interaktywnej mapki przeznaczonej dla gimnazjalistów. Zawiera ona informacje o wszystkich szkołach zawodowych, jakie funkcjonują w Polsce. Przyszli uczniowie mogą sprawdzić, do wykonywania jakich zawodów przygotowuje dana zawodówka, ale też na przykład czy i w jakim zakresie współpracuje ona z pracodawcami. Jeśli MEN będzie kontynuował swe dzieło, być może zasadnicze szkoły zawodowe przeżyją swój renesans. Nie ma co na siłę zdobywać wyższego wykształcenia, tym bardziej że na rynku pracy istnieje duże zapotrzebowanie na fachowców, a stopa bezrobocia wśród osób kończących studia stale rośnie.