Dlaczego sukces na korepetycjach nie przekłada się na sukces w szkole

Nie odosobniona jest sytuacja, w której uczeń dzięki korepetycjom doskonale opanował materiał szkolny, i jak się okazuje, nie jest tak mało zdolny, jak wynika to z jego ocen. A jednak w szkole uzyskuje wciąż oceny słabe, o ile w ogóle takie, które pozwalają mu zaliczyć materiał. Skąd ten problem? Rodzice którzy zaobserwowali taką sytuację u swojego dziecka, powinni wziąć pod uwagę kilka czynników. Po pierwsze muszą wziąć pod uwagę umiejętności dziecka. Nie tylko do opanowania materiału, ale także prezentacji go publicznie. Czy radzą sobie ze stresem i jak reagują na klasowe porównywanie. To samo dziecko może być wygadane i pewne siebie w indywidualnym kontakcie, a zupełnie zamknięte, wycofane i zablokowane, gdy chodzi o prezentację swoich umiejętności na większym forum. Zwłaszcza wtedy, gdy już ma wyrobioną opinię i jest postrzegane zarówno przez nauczyciela (który daje mu to odczuć), jak i przez uczniów, jako mało zdolne. Niestety cały system oceniania w szkole skupia się na krytyce błędów <a href=”http://hotelazyl.wroclaw.pl/pl/azyl-dla-ciebie/uroczystoci-rodzinne.html”>[więcej]</a>. Wyobraźmy sobie jednak sytuację odwrotną, gdy skupiamy się na każdym pozytywnie rozwiązanym zagadnieniu przez ucznia. Wizualizujemy to sobie: zamiast zaznaczania błędów, zaznaczamy sukcesy, podkreślamy je, a następnie dopiero przekazujemy uczniowi informacje, jak ma wspiąć się na następny poziom, osiągnąć jeszcze więcej. Po takim przekazie uczeń nie ma wrażenia, że nie osiągnął zupełnie nic. Taki przekaz jest możliwy w indywidualnym nauczaniu. W szkole nie da się uniknąć porównań z klasą. Uczeń wie, że plasuje się na samym końcu, nie potrafi więc cieszyć się z mniejszych sukcesów. Ta niska samoocena powoduje zaś, że ostatecznie bardzo stresuje się przed każdym klasowym wystąpieniem. I tak w ostateczności, nawet znając materiał, nauczone przez korepetytora dziecko ponosi w szkole nadal porażki. By to zmienić, potrzebna jest nie tylko praca dziecka, korepetytora i jego rodziców, ale także nauczyciela. Powinien on, jeśli zachodzi taka konieczność, dać możliwość wykazania się dziecku wiedzą w mniej stresującej sytuacji (na przykład zaliczenia materiału w formie pisemnej) oraz pokazania mu, że wierzy się w jego umiejętności.